W ubiegłą sobotę byliśmy na urodzinach dziadka. Postawiłem na swoim i w
ramach doskonalenia swoich umiejętności cukierniczych przygotowałem mu
tort.
Jak go zrobiłem?
Biszkopt z gorzkiej czekolady:
-6 jaj
-150 gram gorzkiej czekolady 60%
-100 gram mąki TYP 405
-łyżeczka proszku do pieczenia
-120 gram cukru pudru
Białka jaj ubijamy na sztywno ze szczyptą soli, dodajemy cukier, łączymy w jedną masę. Czekoladę topimy i studzimy, łączymy ją z żółtkami - ucieramy. Dodajemy do białek, delikatnie mieszamy. Dodajemy przesianą z proszkiem do pieczenia mąkę, miksujemy do jednej masy. Przekładamy do tortownicy wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą. Pieczemy w 175 stopniach przez 30 minut.
Biszkopt z białej czekolady:
Jak wyżej. Zamieniamy czekoladę gorzką na białą.
Masa:
-880 ml śmietany 36%
-dwie łyżki cukru pudru
-łyżeczka żelatyny
-szczyta soli
Śmietanę ubijamy około 12 minut mikserem na najwyższych obrotach ze szczyptą soli.
Po tym czasie dodajemy cukier i miksujemy jeszcze około 2 minut. Żelatynę rozpuszczamy w minimalnej ilości gorącej wody i dodajemy do ubijanej śmietany.
Polewa czekoladowa:
-120 gram gorzkiej czekolady
-3 łyżki kakao
-łyżka cukru pudru
-50 gram masła.
Masło topimy z czekoladą, dodajemy kakao i cukier, mieszamy na ogniu intensywnie, odstawiamy do wystudzenia.
Komponujemy tort:
Będziemy potrzebować marmolady owocowej; najlepiej własnego wyrobu; grunt, by była kwaśna.
Biszkopt brązowy przekrawamy na 3 części za pomocą żyłki; to samo robimy z białym.
Warstwę brązową smarujemy cienką warstwą marmolady, Układamy na niej truskawki pokrojone w plastry i maliny.
Z trzech warstw, które nam zostały (dwie białe i ciemna) wykrawamy mniejsze okręgi. Biały smarujemy z dwóch stron marmoladą, kładziemy na wierzch tortu i tak jak wyżej marmolada, owoce, śmietana, biszkopt.
Cały tort smarujemy śmietaną, większe części po bokach obkładamy wiórkami migdałów.
Od góry polewamy polewą.
Dekorujemy truskawkami topionymi do połowy w polewie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz