Bardzo lubię zieleninę; ten czas w roku, gdy wokół pojawiają się nowalijki jest dla mojego podniebienia najprzyjemniejszy. Już pojawiają się pierwsze warzywka...aż nie mogę się doczekać jutrzejszej wizyty na naszym bazarze.
Czego użyłem?
-sałata strzępiasta
-liście młodej botwinki
-żurawina posiekana
-ogórek zielony pokrojony w kostkę
-awokado pokrojone w kostkę
-orzechy włoskie zgniecione w moździerzu
-tarty parmezan
Umyte liście sałaty rozrywamy na mniejsze kawałki, mieszamy z botwinką i przepłukujemy w misce z zimną wodą z łyżką oliwy. Dodajemy pozostałe składniki.
Sos:
-łyżka octu cydrowego lub jabłkowego
-szczypta pieprzu i soli
-łyżka oliwy
Wszystkie składniki mieszamy w jedno i polewamy sałatkę.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz