Dzień pod tytułem porządki świąteczne dobiega końca i w końcu mogę, kolokwialnie pisząc, zasiąść przy garach.
Rosół się robi-przepis w innym poście, makaron z pesto już zjedzony, więc przyszedł czas na deser.
Rosół się robi-przepis w innym poście, makaron z pesto już zjedzony, więc przyszedł czas na deser.
Crumble, czyli rewelacyjne zapiekane owoce z kruszonką.
Do dzieła!
Porzebujemy:
-dwa jabłka
-gruszka
-wino białe wytrawne
-imbir
-mięta świeża
-cukier brązowy dwie łyżki
-50g masła
-100g przesianej maki
-50g cukru brązowego
-mascarpone
-wanilia
-łyżka płatków owsianych
-garść zgniecionych nerkowców
-cukier puder
-dwa jabłka
-gruszka
-wino białe wytrawne
-imbir
-mięta świeża
-cukier brązowy dwie łyżki
-50g masła
-100g przesianej maki
-50g cukru brązowego
-mascarpone
-wanilia
-łyżka płatków owsianych
-garść zgniecionych nerkowców
-cukier puder
Na patelni rozgrzewamy łyżeczkę masła, dodajemy posiekane w kostkę owoce. Smażymy chwilę, podlewamy winem. Jak odparuje dodajemy dwie łyżki cukru i kilka świeżych listków mięty oraz szczyptę startego imbiru. Karmelizujemy, odstawiamy.
Masło, mąkę i cukier ugniatamy, dodajemy płatki i nerkowca, znów zagniatamy do konsystencji sypkiej.
Kokilki smarujemy masłem, wykładamy owoce i zasypujemy kruszonką.
Kokilki smarujemy masłem, wykładamy owoce i zasypujemy kruszonką.
Pieczemy 25 minut w temperaturze 185 stopni.
Mascarpone mieszamy z ziarnami wanilii i łyżeczką cukru pudru.
Po angielsku na słodko!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz