sobota, 31 stycznia 2015

Gryczane muffiny z kakaowo - malinowym sercem w polewie karmelowo - cytrynowej.

Tak mnie coś naszło na słodkie. Wymyśliłem sobie na bazie moich ostatnich muffinów, że zrobię coś podobnego jednak z mąki gryczanej. Bałem się, jak nie powiem co, tym bardziej, że założyłem, ze będą się piekły 18 minut, sprawdzam, a w środku surowe. Dałem im jeszcze 7 minut i wyszły idealnie! Polecam Wam serdecznie.

Czego użyłem?
-kubek mąki gryczanej
-kubek mąki pszennej TYP405
-100 gram masła roztopionego
-3/4 kubka cukru trzcionowego
-2 łyżki kakao
-2 jajka
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-cukier waniliowy
-sok z cytryny
-garść cukru białego

Jajka ubijamy na puszystą pianę, dodajemy cukier waniliowy, ubijamy. Dodajemy cukier trzcionowy i dalej ubijamy.
Mąki przesiewamy z proszkiem do pieczenia. Dodajemy do nich masło i ubite jajka z cukrem. Miksujemy na gęstą masę.
1/4 z masy przekładamy do innego naczynia i mieszamy  z kakao.

Do kokilek wypełnionych papilotkami układamy kolejno. Łyżkę ciasta białego na spód, malinę na środek - dociskamy. Malinę przykrywamy łyżką ciasta kakaowego, które z kolei przykrywamy ciastem białym. Powtarzamy z każdym ciastkiem. Wyszło mi ich 12 sztuk.
Możemy oczywiście zrobić czynność odwrotną zamieniając kolory ciasta.

Pieczemy w temperaturze 200 stopni około 25 minut.

Na rozgrzaną patelnię sypiemy garść cukru i podlewamy sokiem z połowy cytryny. Mieszamy w momencie, aż cukier zbrązowieje i automatycznie łyżką polewamy muffiny. Posypujemy wiórkami migdałów.

Zalewamy patelnie wodą i doprowadzamy do wrzenia; w ten sposób oczyścimy patelnię po karmelu.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz