niedziela, 15 lutego 2015

Czekoladowa tarta z bananami i orzechową posypką.

Dziś nastał dzień, w którym ostatni raz przed Świętami Wielkiejnocy pozwalamy sobie na słodycze; takie małe postanowienie. Miałem robić całkiem coś innego, jednak serce mi zmiękło jak mój pierworodny rzekł "Tato, zróbmy to bardzo czekoladowe", kolejny raz już złamałem się. Mówisz i masz bąbel!

Składniki jakich używamy:
Na ciasto
-150 gram mąki pszennej TYP550
-100 gram miękkiego masła
-50 gram cukru pudru
-jedno żółtko

Na masę:
-200ml śmietanki 30%
-dwie duże łyżki śmietany 36%
-duża łyżka kakao
-150 gram czekolady gorzkiej
-50 gram czekolady mlecznej
-cukier waniliowy
-skórka pomarańczy
-jajko
-dwa banany
-garść orzechów włoskich


Z mąki, cukru i masła zagniatamy ciasto, dodajemy żółtko i formujemy kulę. Zawijamy ją w folie spożywczą i wkładamy na 1h do zamrażalnika.


W następnym kroku pozostawiamy ciasto w foli i wałkujemy na cienki placek o kształcie naszej formy do tarty. Zdejmujemy folię, przekładamy ciasto do formy, którą nacieramy masłem i posypujemy bułką. Wykładamy ciasto na formę i nakłuwamy je widelcem, boki dolepiamy do formy. Wkładamy do piekarnika na 12 minut w temperaturze 180 stopni góra - dół.



Śmietankę i śmietanę podgrzewamy, dodajemy do niej kostki czekolad i kakao. Mieszamy i doprowadzamy do delikatnego wrzenia. Zdejmujemy z ognia i dodajemy skórkę pomarańczową.



Jajko z cukrem waniliowym ubijamy na puszystą pianę i cały czas mieszając dodajemy ją do naszej masy czekoladowej.






Banany kroimy na pół-plastry, wykładamy na podpieczone ciasto i zalewamy naszą masą czekoladowa. Rozprowadzamy po całym naczyniu.




Wkładamy do piekarnika w temperaturze 190 stopni na 15 minut. Po wyciągnięciu posypujemy zgniecionymi w moździerzu orzechami włoskimi. Odstawiamy do wystudzenia i wkładamy przed podaniem na 1,5h do lodówki.







 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz