poniedziałek, 23 marca 2015

Obiad za 10zł - Tuńczyk po angielsku podany.

Przede wszystkim przepraszam Was, że wrzucam ten przepis tak późno, jest jeszcze jednak poniedziałek, więc się zmieściłem. W woli wyjaśnień, zająłem się nowym projektem i trochę będę miał mniej czasu na gotowanie. A tak miło było...

Mieszkałem w UK prawie dwa lata, z drobnymi przerwami, jednak dopiero po latach jak wróciłem na Wysypy w celach urlopowych, w jednej z restauracji natknąłem się na to danie.
Często do niego wracam.

Czego nam trzeba i ile to będzie kosztować?
-ziemniaki ok 16 sztuk; koszt 0,53zł/kg; koszt zużytych 0,86zł
-tuńczyk w sosie własnym; 28,69zł/kg; potrzebujemy 200 gr, koszt 5,73zł
-kukurydza 3 łyżki; 6,98zł/kg; koszt zużyty 0,31zł gr
-ogórek kiszony; 4,99zł/kg; koszt 0,19gr
-majonez, łyżka; 6,10zł/kg; koszt 0,09zł
-biała fasolka w sosie pomidorowym puszka koszt 2,39zł
-sól, pieprz, papryka słodka, tymianek
-łyżka oleju rzepakowego

Łączny koszt na 4 porcje, w oparciu o ceny marketowe, wyniesie około 9,57zł

Ziemniaki umyte, oczyszczone gotujemy w osolonej wodzie w całości, w mundurkach, około 15 minut. Piekarnik nastawiamy na 180 stopni funkcja grill+termoobieg, lub 200 stopni góra-dół.
Ziemniaki cedzimy. Do naczynia żaroodpornego dajemy łyżkę oleju rzepakowego, wrzucamy ziemniaki, przyprawiamy papryką, tymiankiem i solą, i podrzucając delikatnie naczyniem doprowadzamy do przytwierdzenia przypraw do ziemniaków. Wkładamy na około 20 minut do piekarnika.

Tuńczyka osuszamy, łączymy z kukurydzą, pokrojonym w kostkę ogórkiem kiszonym (wersja na bogato, oryginalna tylko z kukurydzą) oraz majonezem. Pieprzymy do smaku.

Fasolkę podgrzewamy, doprawiamy tylko pieprzem. Czytajcie skład na opakowaniu! - chemii nam nie trzeba.

Na porcję. Cztery ziemniaki przekrawamy na pół, nadziewamy tuńczykiem, obok układamy fasolkę.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz